piątek, 30 listopada 2012

orgia na koniec świata (jaki znamy)

8/9.12.2012 (sobota/niedziela)
godz. 22.00 Bunkier Sztuki


projekt jest realizacją fantazji o zgromadzeniu, społeczności, kolektywie (postkapitalistycznym, postapokaliptycznym, utopijnym), w którym swobodny ruch każdej/każdego współtworzy swobodną ekspresję grupy jako wielości (uzupełnień, powiązań, sprzeczności). Nawiązujemy do tradycji starożytnych dot. strategii tworzenia wspólnoty, wymiany myśli i współ-działania. Ale przede wszytkim pracujemy - performatywnie, podprogowo, uczestnicząco - z sobą samym(i), z uczestnikami/uczestniczkami i publicznością zebraną w środowisku projektu. Pracujemy z technologiami odczytującym, kodującymi i przetwarzającymi ruch, z wielokierunkowymi sprzężeniami zwrotnymi w ramach grupy, z podstawowymi ciągami: bodziec-reakcja-akcja-bodziec - symfonią wielokierunkowych, multisensualnych dialogów, ze środowiskiem noise - falującego szumu. ma to być orgia dialogiczności, słuchania się wzajem, patrzenia na siebie, dotyku, łaskotania, masażu, tańca, pieszczot, muzyki, rozbierani się wzajem z kolejnych warstw ochronnych... testowanie werbalnych i pozawerbalnych wibracji, zniuansowanych kanałów komunikacyjnych, które łączą i rozluźniają - harmonizują, dają poczucie możliwości budowania wspólnoty opartej na uwspólnianiu afirmacji, a nie resentymentu. (formalnie) pracujemy ze znoszeniem kontrastów - z łączeniem i dialogowaniem różnych poziomów percepcji i ekspresji - z przedrostkiem "współ-".

odwołujemy się m.in. do: nowego tłumaczenia "Uczty" Platona, do cielesnych, zmysłowych aspektów śpiewu (np. "międzynarodówki" zestawionej z pieśnią "come as you are" nirvany) jako pieśni wielojęzycznego, oddolnie kiełkującego zgromadzenia - multitude. sięgamy do technik relaksacyjnych, polifonii muzycznej i szacunku dla siebie wzajem jako elementarnej FORMY działania (czułego obserwowania i słuchanie się, dawania sobie wzajem luzu/miejsca/przestrzeni/czasu, pauzowanie, oczekiwania, wchodzenia w relacje wymiany, otwartego pytania-odpowiadania... no i wciąż nie zrealizowanej u nas (a w skali globalnej poddawanej naciskom sił regresywnych, konserwatywnych) rewolucji seksualnej - otwartego, wolnego, równego podejścia do seksualności, cielesności i zmysłowości - własnej i innych.

Wydarzenie towarzyszy konferencji „po kapitalizmie. od egoizmu do wspólnoty”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz